Refeel Concept. Etyczne środki do sprzątania i mycia
Produkty lokalne, produkty ekologiczne, produkty regionalne, lokalni producenci, Wrocław, Dolny Śląsk
3941
post-template-default,single,single-post,postid-3941,single-format-standard,qode-social-login-1.1.3,stockholm-core-1.2.1,select-theme-ver-5.2.1,ajax_fade,page_not_loaded, vertical_menu_transparency vertical_menu_transparency_on,menu-animation-underline,side_area_uncovered,header_top_hide_on_mobile,wpb-js-composer js-comp-ver-6.1,vc_responsive

Refeel Concept. Etyczne środki do sprzątania i mycia

Troje wrocławian – wbrew opiniom, że nie opłaca się wprowadzać opakowań z powrotem w obieg – stworzyło pierwsze w Polsce ekologiczne środki czystości do domu i kosmetyki myjące w zwrotnych szklanych butelkach.

Są wydajne, pięknie pachną i dają wrażenie eksluzywności. 

Siedziba startupu Refeel Concept znajduje się na parterze kamienicy przy alei Saperów na wrocławskim Borku – w powietrzu unosi się delikatny zapach cytrusów. Zastanawiamy się, czy tak pachną dodawane do produktów naturalne olejki eteryczne, czy może coś przed chwilą działo się w kuchni, która jest częścią tego pomieszczenia? Okazuje się, że kosmetyki i ekologiczne środki czyszczące twórcy Refeel Concept łączą z inną swoją pasją, jaką jest gotowanie i fotografia kulinarna.

Studio na wrocławskim Borku. Wszystkie zdjęcia: Karolina Turkowska

Marzena Żuchowicz, Karolina Turkowska: Klienci zaczynają odsyłać wam puste butelki z powrotem? 

Jakub Zublewicz, współtwórca Refeel Concept: Wystartowaliśmy kilka miesięcy temu i powoli dostajemy opakowania z powrotem. Cieszymy się, bo to oznacza, że  są osoby, które podzielają naszą wizję. 

Ale wiele osób reagowało uśmiechem, gdy opowiadaliście im o swoim pomyśle na startup. Dlaczego? 

Z punktu widzenia producentów to się po prostu nie opłaca. Od wielu osób słyszeliśmy, że „położymy biznes”, opierając go o ideę zero waste. Szybko przekonaliśmy się też, jak ciężko w ogóle wejść na rynek w branży kosmetycznej i chemicznej, na którym rządzą giganci. My mamy niewielką produkcję, potrzebujemy np. kilkaset gramów jednego składnika, a w hurtowni można go kupić tylko w ilości 200 kilogramów. Wystartowaliśmy w znacznej mierze dzięki unijnej dotacji: wygraliśmy konkurs na najlepszy pomysł na startup.

Jesteś farmaceutą. Sam opracowałeś skład waszych produktów? 

Zaczynałem od tworzenia żelu do mycia czy płynu do naczyń na nasz własny, domowy użytek. Pierwsze receptury tworzyłem w thermomixie. Szukałem składników, które będą naturalne i biodegradowalne. A potem takich połączeń, które dadzą przyjemną konsystencję, zapach, będą trwałe, ale dadzą też odpowiedni efekt.  Te doświadczenia na pewno przydały się, kiedy pracowałem już nad składem produktów Refeel. Na przykład, wykorzystujemy tylko naturalne olejki eteryczne – jak olejek pomarańczowy ze skórek pomarańczy czy rozmaryn. Żadnych sztucznych zapachów. 

Macie już pierwszy feedback od klientów? 

Tak, ludzie piszą nam, że są bardzo wydajne, a do tego pięknie pachną. Podoba im  się też to, że butelki pięknie wyglądają – są wręcz ozdobą mieszkania, nie trzeba ich chować po kątach. Projektowała je moja żona i jej koleżanka – działamy wspólnie i wszystko robimy sami. W ten sposób udaje nam się także ograniczać rozmaite koszty. A jeśli chodzi o efektywność, to na przykład jeden z klientów napisał nam, że zabrał nasz płyn do naczyń na  wyprawę kajakową i produkt sprawdził się nawet pod zimną wodą. 

A my, używając waszych produktów do czyszczenia, mamy wrażenie, że robimy coś lepszego. Aromaterapia i wrażenie ekskluzywności przy sprzątaniu.

Stworzyliśmy coś dla osób, które mają świadomość ekologiczną, chciałby coś zrobić dla naszej planety, ale cenią komfort, czas, estetykę. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy są gotowi i mają czas robić sami w domu roztwór z octu i sody oczyszczonej, mieszać go z olejkami eterycznymi. Tak postępują ci najbardziej radykalni. Chcemy pokazać, że można żyć inaczej, ale z czystym zielonym sumieniem. 

W ofercie macie model subskrypcji.  Na czym polega? 

Osobom, które się na niego zdecydują, wysyłamy wybrane produkty regularnie, w związku z czym nie muszą przejmować się zamawianiem. To wygodne, a subskrypcję – podobnie jak  Netfliksa – można też w każdej chwili odwołać. 

Wróćmy jeszcze do kwestii zero waste. Na razie wasze produkty można kupować stacjonarnie w dwóch miejscach we Wrocławiu. Opieracie się przede wszystkim na sprzedaży online. 

Korzystamy z usług firmy kurierskiej, ale pakujemy wszystko sami, tutaj na miejscu, wyłącznie w karton i wiórki. Do paczki wkładamy gotowy formularz zwrotu pustych opakowań. Staraliśmy się maksymalnie te zwroty uprościć.

Za zwrot butelki klient nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów. Wystarczy zamówić kuriera do domu czy pójść do Żabki i nadać przesyłkę z powrotem do nas – najlepiej w tym samym kartonie, w którym  przyszła.  Dozownik można kupić tylko raz, a potem odkręcać i używać ponownie.  

Odsyłane butelki będziecie wyparzać i wypuszczać z powrotem w obieg? 

Tak, do mycia opakowań od chemii domowej używamy specjalnej zmywarki z odwróconą osmozą.Tutaj wymogi nie są bardzo restrykcyjne jak przy produkcji żywności czy kosmetyków.  Przy kosmetykach – w ofercie mamy jak na razie mydło w płynie i żel pod prysznic – wymagana jest czystość mikrobiologiczna. Dlatego zamówiliśmy już specjalny sterylizator, w którym będziemy przygotowywać te butelki do ponownego użycia.  

Wielu producentów mówi wprost, że nie opłaca się wprowadzić opakowań z powrotem w obieg. Robicie to na przekór? 

Wszystko zależy od rodzaju opakowania, ceny oraz tego, czy klienci są gotowi płacić kaucję i w ten sposób dbać o środowisko. W dużych miastach jest coraz więcej takich osób. A etyka większości producentów to osobna kwestia. Jak  wiadomo, najbardziej opłaca się wyprodukować jak najwięcej i jak najmniejszym kosztem.

My po wielu godzinach analiz uznaliśmy, że  szkło i aluminiowa zakrętka mają najwięcej zalet. Plastik – nawet ten bardziej trwały – przy dłuższym używaniu może się rozkładać i wydzielać mikroplastik, który jest bardzo dużym zagrożeniem dla środowiska. A szkło można właściwie w nieskończoność wyparzać i używać ponownie. 

***

Refeel Concept ma w ofercie 6 pierwszych produktów: mydło w płynie, żel pod prysznic, płyn do mycia podłóg,  płyn do mycia naczyń, spray do szyb oraz spray do czyszczenia łazienek. 

Kaucja za butelkę wynosi 1 zł i jest zwrotna przy kolejnym zamówieniu.

Do zamówienia dołączony jest formularz zwrotu pustego opakowania – zwrot nie jest dodatkowo płatny (jest wliczony w cenę produktu) .

W przyszłości twórcy marki Refeel chcą poszerzyć ofertę m.in. środki do prania czy tabletki do zmywarek.