8 lipca, 2021
Piekarz nowej fali: „Rzemiosło w piekarni to fizolka. 20 kg ciasta i jebut”
Po rękach widać od razu, że człowiek pracy – żyła jest. Pan Kłos, czyli Kosma Słupski-Kartaczowski, oprowadza nas po swojej piekarni.
Po rękach widać od razu, że człowiek pracy – żyła jest. Pan Kłos, czyli Kosma Słupski-Kartaczowski, oprowadza nas po swojej piekarni.
Pojechaliśmy do Doliny Baryczy nacieszyć się zielenią i przy okazji spróbowaliśmy lokalnej specjalności – chleba Komyśniak z piekarni Edwarda Rybki.